Ziemniaki są fantastyczną bazą, jeśli nie pretekstem, do robienia wszelkiego rodzaju zapiekanek. Jak trafię na kolejną fajną kompozycję, to oczywiście nie omieszkam się nią z Wami podzielić. Zapiekanki mają tę zaletę, że się wrzuca (dla estetyki czasem nawet układa) składniki, piecze - i gotowe.
Nie inaczej jest w przypadku zapiekanki ziemniaczanej z kurczakiem. Dokładniej z piersią z kurczaka. Oprócz tych, podstawowych, składników użyłam pomidorów, cebulki, plastrów mozarelli (nie musi być w kulkach, równie dobra do zapiekania jest ta w bloku) i niewielkiej ilości boczku wędzonego. Cebulkę uprzednio posypałam solą i cukrem dla złamania ostrości, może niektórym cebulka w tej kompozycji nie pasować, ja jednak uważam, że to właśnie dzięki niej sucha pierś drobiowa robi się soczysta. Sam pomidor tego by nie dał.
Całość poukładałam na przemian, okalając ziemniakami i polałam sosem czosnkowym z rozpuszczonego masła, świeżego, przeciśniętego czosnku, soli i cukru. Można też całość posypać jakąś mieszanką przypraw do ziemniaków, bazylią, oregano czy ziołami prowansalskimi - zależnie od gustu. Być może niektórych dziwi często pojawiający się w mojej kuchni w nietypowych sytuacjach dodatek cukru, ale wierzcie mi - to niby nic, a potrafi niejedno danie wzbogacić. Czasem zamiast cukru używam też miodu - w zależności od składników i planowanego ostatecznego smaku. Miłego pieczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz